Niejednokrotnie można spotkać się z przekonaniem, że wakacje z biurem podróży przypominają wyjazd na wycieczkę szkolną – wszystko trzeba robić razem, w określonych godzinach i należy zgadzać się z opinią większości. Nic bardziej mylnego.

Masz prawo samodzielnie zdecydować, w jakie kwestie twojego pobytu będą mieszać się pracownicy biura podróży, a w jakie nie. Przede wszystkim należy pamiętać, że może zdarzyć się tak, iż w danym hotelu ty i twoja rodzina czy znajomi będziecie jedynymi gośćmi, którzy korzystają z usług określonego biura podróży.

Trudno więc wyobrazić sobie, żeby ktoś próbował stworzyć grupę i ingerować w czas wolny osób, które płacą często grube pieniądze właśnie za to, żeby wypocząć. Trochę inaczej jednak rysuje się sposób, w jaki wygląda zwiedzanie podczas wycieczek objazdowych.

Tutaj faktycznie należy w pewnym stopniu przyporządkować się do działań grupy, chociażby dlatego, że poruszacie się wspólnym środkiem transportu. Zwykle jednak wszystkie działania są zaplanowane znacznie wcześniej i zamieszczone w ofercie biura.

Osoba, której nie odpowiada plan dnia czy wycieczki, najzwyczajniej w świecie może nie brać w niej udziału.