Ogólnie rzecz biorąc, w miastach spotkać możemy zdecydowanie mniej owadów, niż na wsiach i na terenach zielonych. W centrum większej aglomeracji, nawet jeśli wieczorem zaatakują nas komary czy meszki, to będzie ich raczej mało. Są jednak i takie miejsca w miastach, w których owady te potrafią być niezwykle uciążliwe. Chodzi tutaj na przykład o okolice zbiorników wodnych (komary wylęgają się w wodzie) bądź też bezpośrednie sąsiedztwo dużych parków miejskich.
Jeśli mieszkamy w takiej okolicy, to powinniśmy pomyśleć o tym, w jaki sposób możemy się przed nimi skutecznie chronić. Jakimś rozwiązaniem jest zamykanie okien w momencie, w którym na dworze zapada zmrok (wiadomo, że owady lgną do światła). Szkoda by jednak było nie korzystać z wieczornego chłodu, który w gorące dni daje nam wytchnienie. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem zdaje się więc być zamontowanie w oknach specjalnych moskitier, które powinny znacznie zminimalizować liczbę owadów dostających się do naszego mieszkania.
Wolność od kąsających owadów to spory komfort, który można uzyskać stosunkowo niskim kosztem.