W Polsce komary i meszki są owadami powszechnie występującymi, jednak nie stanowią one dla nas większego zagrożenia, chociaż oczywiście ich ataki potrafią być uciążliwe. Pojawiają się one jednak właściwie tylko przez krótki okres w roku. Dlatego też Polacy dość rzadko montują w oknach moskitiery, gdyż zwyczajnie uważają, że nie ma takiej potrzeby. Są jednak miejsca na świecie, w których moskitiery są właściwie koniecznością. Chodzi tutaj głównie o kraje tropikalne, w których na co dzień panuje duża wilgotność.
Owady takie jak komary we wzmożonej liczbie pojawiają się głównie tam, gdzie jest ciepło i gdzie panuje duża wilgotność. Tropiki są więc dla nich prawdziwym rajem. „Polski” komar, kiedy ugryzie człowieka, to w danym miejscu na skórze pojawia się drobny ślad, który ewentualnie nas swędzi. Nie jest to przyjemne, ale w żaden sposób nie może nam zagrozić. Komary w tropikach potrafią natomiast przenosić zarazki bardzo niebezpiecznych chorób, takich jak chociażby malaria.
Korzystanie z moskitier w takich realiach jest więc zwyczajnie wskazane, jeśli nawet nie konieczne.